Chusta elastyczna – wady i zalety, a może elastyczne podejście

Chusta elastyczna jest najczęściej wybierana przez rodziców jako pierwsze narzędzie do noszenia maluszka. Jednocześnie budzi największe kontrowersje wśród pasjonatów noszenia i doradców chustowych, i najgorętsze dyskusje w Internecie. Prześledźmy jej wady i zalety – czy i kiedy chusta elastyczna jest dobrym wyborem, a kiedy warto pomyśleć o innym rozwiązaniu?

Czym jest chusta elastyczna

Chusta elastyczna to nosidełko dla dzieci w formie pasa elastycznej tkaniny, zazwyczaj bawełnianej dzianiny, o długości około 5 m i szerokości około 0,5 m. Występuje w uniwersalnym rozmiarze (więcej o rozmiarach chust możesz znaleźć tutaj) i wielu pięknych, choć jednolitych, kolorach.

Choć można natrafić na próby użycia chusty elastycznej w różnych wiązaniach, najczęściej stosuje się jedno standardowe, stosunkowo proste do wykonania i nauczenia się przez rodziców.

Wady chusty elastycznej

Pomimo, że chusty elastyczne cieszą się ogromną popularnością wśród rodziców, szczególnie początkujących w chustonoszeniu, niemal wszyscy doradcy zalecają jak najszybsze przechodzenie na chusty tkane. Dlaczego tak się dzieje? Bo nie jest nosidełko pozbawione wad.

  • Główną wadą chusty elastycznej jest to, że jest… elastyczna. To znaczy, że raz zawiązanej już nie dociągamy, a wykorzystujemy elastyczność tkaniny do uformowania podparcia dla maluszka. W niektórych sytuacjach i niektórym opiekunom ułatwia to wiązanie, ale często też prowadzi do braku możliwości skorygowania pozycji dziecka. Poprawiona chusta „odsprężynowuje” w poprzednie miejsce, bo jest elastyczna.
  • Elastyczność tkaniny sprawia, że przy cięższym dziecku rozciągnięta chusta zaczyna „wbijać” się w ramiona noszącego, nie zapewniając rozłożenia ciężaru tak dobrego jak chusta tkana. Znacznie obniża to komfort noszenia.
  • W standardowym wiązaniu maluszka otulają aż trzy warstwy dość zwartej dzianiny. Może to być niekomfortowe w ciepłe dni.
  • Chusty elastyczne, przy długotrwałym użytkowaniu zużywają się, tym samym ich wartość z czasem spada.

Zniechęciliśmy Was do chusty elastycznej? Powoli, powoli… To nosidełko ma tez całkiem sporo zalet. Popatrzmy:

Zalety chusty elastycznej

  • Chusta elastyczna jest… uwaga, uwaga… elastyczna! To znaczy, że raz prawidłowo zawiązanej nie dociągamy po włożeniu maluszka. To bardzo praktyczne, zwłaszcza gdy nasza pociecha jest niespokojna w trakcie wiązania i dociągania chusty tkanej, albo gdy chcemy maleństwo umieścić we wcześniej przygotowanej chuście szybciutko, np. od razu po wyjęciu z samochodu.
  • Elastyczność tkaniny utrudnia poprawki wiązania i pozycji dziecka – ale one nie zawsze wymagają poprawki. Często osiągamy w ten sposób naprawdę dobrą pozycję, umożliwiającą bezpieczne i komfortowe noszenie.
  • Chusta elastyczna jest mniejsza i lżejsza od chusty tkanej podobnej długości. Oznacza to, że jest bardziej kompaktowa, łatwiej wrzucić ją do torebki lub wózka, jako „nosidełko awaryjne”.
  • Zazwyczaj tzw. elastyki są tańsze od chust tkanych (pamiętamy jednak o kwestii obniżania wartości, która w przypadku chust tkanych jest nieznaczna – niektóre chusty tkane, szczególnie limitowane serie, z czasem nawet zyskują na wartości).
  • Znacznie łatwiej zachęcić do noszenia maluszka inne osoby, dalszą rodzinę. Chustę elastyczną możemy w powodzeniem zawiązać na kimś i pomóc mu umieścić w niej dziecko, bez stresu nauki wiązania dla drugiej osoby.

Więc tak czy nie?

W doborze chusty dla konkretnego maluszka i konkretnego rodzica najważniejsza jest… elastyczność. Każda chusta to narzędzie, które ma odpowiedzieć na konkretne potrzeby rodzica i dziecka. Każdy rodzic musi sam zadać sobie pytanie, w jaki sposób i do jakich celów chce i może używać chusty, i jaki to konkretne zastosowanie ma wpływ na jego dziecko. W wielu sytuacjach chusta elastyczna okaże się doskonałym wyborem. W przypadku wątpliwości, szukajmy wsparcia wśród doradców noszenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *